Paśli kiedyś pasterze owce, no jak to wypasali te owce na pastwisku, nie, zachciało im się jeść. I oni tam poszukali w tym, no jak to się nazywa, gniazd poszukali i znaleźli sobie jajka jakiegoś tam ptaszka, nie, no ale, żeby te jajka nie popękały. Jak to kiedyś też pszczółki mieli swoje, też takie gniazda tam, czy gdzie i wzięli tego wosku i tym woskiem oblepili te jajka. No i wzięli w te ognisko, pozasypywali i jak wyjęli ten wosk się obtopił, a tam, gdzie nie było zalepione były plamy z tego. Tu jajka były białe pod woskiem, a tam były plamy. No i od tej pory zaczęło się pisanie pisanek.