B1: […] – pana mama to do Trawnik nosiła jedzenie dla kogoś konkretnie?
O1: [01:04:59] Nie. Dla przypadkowych – kto wziął, to wziął. No wie pan, ja myślę, że tam też jakaś solidarność między tymi więźniami była. I oni w jakiś sposób się dzielili tą kromką chleba. Bo trudno mi sobie wyobrazić, żeby najeść się kromką chleba, nie?
B1: A to była jakaś, nie wiem…
O1: Wiedzieli ludzie, że jest obóz.
O2: Wiedzieli, bo tutaj Niemcy do pracy chyba… Ja nie wiem, jak to to kierowano? No sołtys kierował.
O1: No brat przecież mamy też 2 tygodnie końmi jeździł, wozem.
O2: Tak. Potrzebny był transport.
O1: On zachorował i umarł. Ja miałem 10 lat, jak umarł. Przeziębił grypę – gruźlica. I do piachu. 10 lat miałem akurat. W ’56 roku umarł.
O2: Niemcy najmowali [01:05:47].
O1: Tak, za darmo najmowali. I szarwark tak zwany był obowiązkowy. I sołtys miał wyznaczyć ileś wozów…
O2: Niemiec niby płacił. Wódką.
O1: Wódką. Ale to podobno była taka wódka, że proszek…
O2: W proszku.
O1: I do wody. Mieszał pan i miał pan alkohol. Rzekomo.
O2: Tak.
O1: Tak mi mama z ojcem opowiadali. Natomiast sołtys miał obowiązek wyznaczenia iluś konnych z wozami, bo coś trzeba tam było…
O2: Ale nie wiem, czy nie… Sołtysi zbierali kożuchy? Na… Wiesz, do Rosji szły. Kożuchy dla żołnierzy niemieckich.
O1: Tego to…
O2: Ja słyszałem to też, że sołtysi zbierali.
O1: Nie słyszałem nic na ten temat. Nie potrafię tego potwierdzić, ani zaprzeczyć. W każdym razie, no mówię, że brat mamy umarł. A ludzie pewnie nosili – mama, kto tam mógł – odrobinę zupy. [01:06:46] zaniósł tym ludziom, bo naokoło było wiadomo, że tam z głodu po prostu umierają ludzie. Że w nieludzkich warunkach są przetrzymywani. I tak to się kręciło.
O2: Bo to był obóz przejściowy. Stąd ich zabierali, bo tutaj kolej była blisko.
O1: Tak.
O2: Dlatego tutaj był ten obóz.
O1: [01:04:59] Nie. Dla przypadkowych – kto wziął, to wziął. No wie pan, ja myślę, że tam też jakaś solidarność między tymi więźniami była. I oni w jakiś sposób się dzielili tą kromką chleba. Bo trudno mi sobie wyobrazić, żeby najeść się kromką chleba, nie?
B1: A to była jakaś, nie wiem…
O1: Wiedzieli ludzie, że jest obóz.
O2: Wiedzieli, bo tutaj Niemcy do pracy chyba… Ja nie wiem, jak to to kierowano? No sołtys kierował.
O1: No brat przecież mamy też 2 tygodnie końmi jeździł, wozem.
O2: Tak. Potrzebny był transport.
O1: On zachorował i umarł. Ja miałem 10 lat, jak umarł. Przeziębił grypę – gruźlica. I do piachu. 10 lat miałem akurat. W ’56 roku umarł.
O2: Niemcy najmowali [01:05:47].
O1: Tak, za darmo najmowali. I szarwark tak zwany był obowiązkowy. I sołtys miał wyznaczyć ileś wozów…
O2: Niemiec niby płacił. Wódką.
O1: Wódką. Ale to podobno była taka wódka, że proszek…
O2: W proszku.
O1: I do wody. Mieszał pan i miał pan alkohol. Rzekomo.
O2: Tak.
O1: Tak mi mama z ojcem opowiadali. Natomiast sołtys miał obowiązek wyznaczenia iluś konnych z wozami, bo coś trzeba tam było…
O2: Ale nie wiem, czy nie… Sołtysi zbierali kożuchy? Na… Wiesz, do Rosji szły. Kożuchy dla żołnierzy niemieckich.
O1: Tego to…
O2: Ja słyszałem to też, że sołtysi zbierali.
O1: Nie słyszałem nic na ten temat. Nie potrafię tego potwierdzić, ani zaprzeczyć. W każdym razie, no mówię, że brat mamy umarł. A ludzie pewnie nosili – mama, kto tam mógł – odrobinę zupy. [01:06:46] zaniósł tym ludziom, bo naokoło było wiadomo, że tam z głodu po prostu umierają ludzie. Że w nieludzkich warunkach są przetrzymywani. I tak to się kręciło.
O2: Bo to był obóz przejściowy. Stąd ich zabierali, bo tutaj kolej była blisko.
O1: Tak.
O2: Dlatego tutaj był ten obóz.
Podobne wpisy
- Opowiada: Jan Mika, Wiesław Woliński. Fragment rozmowy - 7.
Temat rozmowy: Wspomnienia mieszkańców miejscowości Cyganka w gminie Milejów.
- Opowiada: Jan Mika, Wiesław Woliński. Fragment rozmowy - 1.
Temat rozmowy: Wspomnienia mieszkańców miejscowości Cyganka w gminie Milejów.
- Opowiada: Jan Mika, Wiesław Woliński. Fragment rozmowy - 3.
Temat rozmowy: Wspomnienia mieszkańców miejscowości Cyganka w gminie Milejów.
- Opowiada: Jan Mika, Wiesław Woliński. Fragment rozmowy - 4.
Temat rozmowy: Wspomnienia mieszkańców miejscowości Cyganka w gminie Milejów.